wtorek, 12 marca 2013

Jak to się u mnie zaczęło

Witajcie, mam 23 lata i 1 marca zaczęłam swoją drogę z Nowenną Pompejańską (NP).
Zaczęło się od tego, że gdzieś około października zeszłego roku na portalu plotkarskim znalazłam informację na temat odmawiania NP, a dokładniej świadectwo, które pojawiało się systematycznie co jakiś czas, a ja na nie natrafiałam, jednak wtedy zignorowałam to wszystko. Następnie na kolejne świadectwo trafiłam w listopadzie. Wydrukowałam całą NP i wrzuciłam głęboko do szuflady i zapomniałam..
W ostatnich latach oddaliłam się od Boga i Kościoła. Owszem, zawsze wierzyłam i wierzę, że Bóg istnieje, że wszystko co spisane w Piśmie Świętym jest prawdą, ale nie chodziłam do kościoła, nie modliłam się..
Niestety od początku tego roku zaczęło się psuć w moim kilkuletnim związku, aż w końcu rozstałam się z ukochanym. Zaczęłam wylewać morze łez, przestałam jeść, pić, funkcjonować. Wtedy przypomniałam sobie o Nowennie, wyciągnęłam ją, ale nie od razu się modliłam.. Zaczęłam 1 marca 2013 modlitwę w intencji powrotu ukochanego, i mimo, że dzisiaj minął dopiero 12 dzień mojej Drogi to już czuję łaski jakie Panienka Najświętsza na mnie zesłała. Uspokoiłam się wewnętrznie, przestałam płakać, zabrałam się do życia..
Wiem, że nie jestem doskonała i ciągle pracuję nad sobą, ale czuję, że jestem na dobrej drodze. Czuję, że te wydarzenia były czymś w rodzaju zaproszenia od Boga do nawrócenia..
Szatan ciągle próbuje odwieść mnie od modlenia się, ale ja mam zamiar cały czas się modlić, myślę nawet o rozpoczęciu następnej po tej, którą właśnie kończę!
Warto, na prawdę warto się modlić tą Nowenną. Polecam każdemu kto poszukuje nawet uspokojenia duszy, tak jak ja to znalazłam. I mimo, że szatan podsuwa mi zwątpienie to nie wątpcie, bo Mateczka Najświętsza jest silniejsza od szatana. Spełni każdą waszą prośbę, ale musicie oddać się jej całkowicie, musicie odczuwać to tak jakbyście już otrzymali łaskę o którą prosicie..
Ostatnio u mnie dzieją się wydarzenia, które wcale nie dają znaku na to, że miałabym otrzymać łaskę, o którą proszę, ale nie poddaje się, bo mam nadzieję i ufam Bogu, ale także poddaje się Jego woli, bo on wie co jest dla Nas najlepsze.

Mam nadzieję, że kogoś zarażę odmawianiem tej Nowenny

4 komentarze:

  1. Witam, dziś trochę juz pózno zeby zacząc ale napewno zacznę, jak przeczytałam Twoją zachetę to az się chce modlić

    OdpowiedzUsuń
  2. 44dzień się modlę i wszystko jest na dobrej drodze do uprszenia mojej łaski, wczoraj wydarzyło sie coś szczególnego........byłam taka szczęśliwa.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam dość odmawiania!wszystko mi się komplikuje!nie ma na nic widoków, niechce sie żyć, a odmawiam 13 dzien

    OdpowiedzUsuń
  4. 36 year-old Nuclear Power Engineer Magdalene McGeever, hailing from Frontier enjoys watching movies like Baby... Secret of the Lost Legend and Lapidary. Took a trip to Strasbourg – Grande île and drives a Jaguar D-Type. Aby przeczytac, kliknij

    OdpowiedzUsuń